Przepraszam za moją miesięczną nieobecność, ale nałożyło się zbyt wiele spraw, aby znaleźć jeszcze czas na bloga. Najpierw sesja, później inne prywatne sprawy, teraz pewne projekty, o ile tak to można nazwać.
Co się działo u mnie przez ten czas? Właściwie nic szczególnego, bynajmniej nic odchodzącego od normy - jakiś spacer, jakiś basen.
8 lipca wybrałam się do Bytomia na konferencję z okazji premiery singla Ewy Urygi, na którą dostałam zaproszenie, jednak ostatecznie tam nie dotarłam, choć spędziłam czas równie miło. Po Bytomiu czas na Radzionków i odbiór przesyłki z fajnymi, artystycznymi elementami, które potrzebuję do realizacji moich projektów.
Dziś wybieram się na spotkanie z Panią Haliną Frąckowiak w Parku Zdrojowym w Jastrzębiu Zdroju, więcej szczegółów i cała relacja już jutro :)