046. Wywiad z Adą Gostkowską [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
 
Dziś wywiad z wspaniałą artystką Adą Gostkowską, która jest zarówno świetną aktorką, jak i wokalistką i lektorką. Adzie dziękuję za udzielenie bardzo ciekawych odpowiedzi na moje pytania. Korzystając, również z okazji chcę Jej życzyć wielu sukcesów i wszystkiego dobrego :)


Jakim byłaś dzieckiem?
No cóż, trudno powiedzieć.. pewnie moja Mama miałaby tu pole do popisu, ale ja bałabym się tego słuchać. Często słyszałam, że byłam trudnym i indywidualnym dzieckiem i co poniektórzy członkowie Rodziny bali się mnie zabierać na spacery ponieważ nie wiadomo było jak się ten wypad skończy. A to złapałam kij i chodziłam z nim po całej Warszawie i nie chciałam oddać-to wiem z opowieści Babci-lub też niechcący podpaliłam choinkę w dniu Wigilii gdyż próbowałam podświetlić szopkę znajdującą się pod choinką swojemu kuzynowi, ale niestety włos anielski złapał iskrę i cała choinka poszła z dymem. Bardzo to przeżyłam i stałam się ofiarą nieszczęśliwego splotu wydarzeń. Takich przykładów mogłabym przytaczać mnóstwo, ale gdzieś głęboko w duszy wszędzie słyszałam muzykę i śpiewałam przebierając się-tak mówi Mama-ze skakanką, która pełniła funkcję mikrofonu i przeglądałam się w szafie, w której widziałam swoje odbicie. Natomiast mając kilka lat ponoć powiedziałam, że zostanę aktorką i tak też się stało...

Kim wtedy chciałaś być w przyszłości?
Pewnie po trochu wszystkim jak każde dziecko. W dzieciństwie przechodzi się rożne etapy i fascynacje, tak więc przebierałam się za sanitariuszkę i wypisywałam recepty całej Rodzinie jeżdżąc z barkiem na kółkach, na którym znajdowała się masa lekarstw z domowej apteczki, a moi "pacjenci" udawali, że je połykają i zdrowieli natychmiast. Marzyłam też o tym, aby zostać tancerką i należałam nawet do grupy wokalno-tanecznej, która utorowała mi drogę do szkoły muzycznej. Jednak moje zainteresowania zawsze zmierzały do zawodów związanych z muzyką i słowem.

W 2002 roku powstał spektakl z Twoim udziałem pt. "Nic nie zastąpi mi piosenki". O czym był ten spektakl? Na czym był oparty?
Ja wpadłam na pomysł stworzenia spektaklu opartego na twórczości Agnieszki Osieckiej, której piosenki były ze mną od samego dzieciństwa i właściwie śpiewałam je od zawsze. Natomiast brakowało mi koncepcji na spektakl, bo same piosenki byłyby formą recitalu, a ja chciałam, żeby powstało fajne i ciekawe przedstawienie. I tak zaproponowałam współpracę Pani Marii Nowotarskiej, która wiedziała bardzo dużo o tamtych czasach STS-u, Hybryd, Bim Bomu, Piwnicy pod Baranami itp. i poprosiła swoją koleżankę panią Romanę Próchnicką-Vogler o napisanie scenariusza i wyreżyserowanie spektaklu. I tak się to wszystko zaczęło. Praca nie była łatwa, bo Pani Maria na stałe mieszka w Toronto, a Pani Romana w Krakowie, a ja w Warszawie, ale udało się mimo odległości. Moje piosenki rodziły się na Krakowskim Kazimierzu w mieszkaniu Pani reżyser, gdyż nie chciałyśmy powielać schematów tylko znaleźć inny sposób na wykonanie tych popularnych i ośpiewanych piosenek, a więc wgryźć się w tekst i pokusić się o głęboką interpretację w której często odnajdywałam własne przeżycia i rozterki. Pani Maria zaś w cudowny sposób opowiadała o tamtych czasach, przybliżając mi klimat ówczesnych prywatek, rozmaitych schadzek, rodzącej się sztuki, co dla mnie stawało się pretekstem do mądrego śpiewania. Tak właśnie powstał pokoleniowy dialog na scenie, gdzie Pani Maria była pokoleniem A. Osieckiej, a ja pokoleniem obecnej młodzieży, która nie zawsze ma wiedzę na temat tamtych wydarzeń i czasów "Szpetnych Czterdziestoletnich" .Prapremiera odbyła się w Krakowie na scenie Moliere w 2002 roku, Premiera Warszawska na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego Roma, a Kanadyjska w Toronto, które zapoczątkowało naszą trasę po Kanadzie poprzez London Ontario, Aurorę Ont., Ottawę, Montreal, Calgary, Alberta, Vancouver, British Columbia, a na koniec w Polsce w Teatrze Małym w Warszawie. Po jakimś czasie grałyśmy jeszcze w Szwajcarii, i odbyła się także trasa po Polsce, więc zjechałyśmy z tą Naszą "Osiecką" kawałek świata i wszędzie byłyśmy niesamowicie przyjmowane i często z owacjami na stojąco, co jest niezwykle wzruszające dla artystów na scenie. Więcej informacji i zdjęć z przedstawienia można zobaczyć na mojej stronie www.adagostkowska.pl na którą serdecznie zapraszam.

Jesteś bardzo cenioną lektorką, na jakich kanałach obecnie czytasz filmy, programy?
Czytam do wielu kanałów, a obecnie do Animal Planet serial "Zwierzęta nie z tej ziemi", w Discovery czytałam zatrważającą serię pt. "Duchy" ,a do Da Vinci czytam dość trudne filmy, bo jest to kanał popularno - naukowy, tak więc między innymi: Rewolucja Cyborgizacji, Świat pod mikroskopem, Nauka w 10minut, Niewidoczne życie na ziemi, Chmurka chmurzasta, a wcześniej wygrałam casting na czytanie dwóch najbardziej popularnych w Ameryce Talk Show- "Rachael Ray i Oprah Winfrey Show, które czytałam do najnowszej telewizji cyfrowej N.

W 2007r. wydałaś swoją debiutancką płytę „Dwa serca”. Jakie utwory zawiera album?
Częściowo są to autorskie piosenki z moją muzyką, jedna z repertuaru Andrzeja Zauchy Pt. "Bezsenność we dwoje", a pozostałe to pochodzące ze spektaklu utwory A. Osieckiej, które chciałam zachować, aby nie umknęły. Poza tym włożyliśmy w nie masę pracy, a aranżacje utworów moim zdaniem przepiękne zrobił Tomasz Filipczak, więc szkoda było zaprzepaścić tak dobry materiał.

Komu polecasz szczególnie przesłuchanie płyty?
Wszystkim, którzy mają romantyczną duszę i lubią słyszeć tekst w piosence lub na odwrót czyli muzykę w słowie. Nie adresuję swojej twórczości do konkretnej osoby tylko do osób, które potrafią się na chwilę zatrzymać i zobaczyć co w życiu jest tak naprawdę ważne. Czasy są szalone i wciąż gdzieś pędzimy, o czym mówi jedna z moich piosenek na płycie pt. "Podróż donikąd", której autorem tekstu jest Maciej Wilk prywatnie mój mąż, a ja napisałam muzykę. Jak ktoś się dobrze w nią wsłucha, to zobaczy słuchając całą otaczającą nas rzeczywistość.

Kto był reżyserem teledysku do utworu „Dwa serca”? Jak wyglądała Wasza współpraca?
Reżyserem teledysku był Robert Czarzasty, a operatorem Jacek Szymczak. Chłopaki-jeśli mogę tak powiedzieć-w mig złapali o co nam chodzi i pięknie pokazali historię tej piosenki. W ogóle ekipa była niesamowita i zawodowo podeszli do tematu. Szkoda tylko, że praca na planie trwała tak krótko, bo to cudowna przygoda uczestniczyć w takim przedsięwzięciu.

Organizujesz jakieś spotkania z fanami?
Zawsze po moich koncertach spotykam się z publicznością, rozmawiam i podpisuję płyty. Szanuję każdego widza i jego opinię na temat mojego wykonania. Na jednym z koncertów zdarzyło się, że pod wpływem chwili i nastroju moich piosenek, jakaś para się zaręczyła. To było takie miłe kiedy przyszli po występie mi o tym powiedzieć i poprosili o specjalną dedykację na płycie.

Jest jakaś rzecz, której się śmiertelnie boisz?
To dziwne, ale zawsze boję się o innych, a nie o siebie, a najbardziej boję się o zdrowie swojego syna, który walczy z astmą oskrzelową od tylu lat i modląc się mam nadzieję, że z tego wyrośnie. Czasami też boję się tego, co przyniesie przyszłość i dlatego staram się cieszyć dniem dzisiejszym, bo życie biegnie tak szybko..

Jaki stosunek do Twojej kariery ma Twój 9-letni syn? Musi być na pewno bardzo z Ciebie dumny.
Ojej, to niezłe pytanie, iż sama zaczęłam się zastanawiać. Co prawda ostatnio powiedział, że jest ze mnie dumny i uwielbia mój głos kiedy mu czytam albo słucha mnie w telewizji. Ale kiedy był świadkiem, jak wygrałam casting do reklamy telewizyjnej i zważywszy na ilość tekstu, którą tam mówię był nieco zdziwiony, za co dostaję pieniądze, i że to żadna praca. Po prostu banalne, i że on też by tak umiał. No, no ...myślę, że jest jeszcze za mały na postrzeganie tego w innych kategoriach i z czasem to doceni. A co się zaś tyczy mojego śpiewania, to zna wszystkie moje piosenki ponieważ ćwiczę je w domu i nie ukrywając ma czasami ich po prostu dość. No cóż, taka jest cena bycia dzieckiem artystów. Czas pokaże, jaki to będzie miało wpływ na jego życie choć w chwili obecnej jest w szkole muzycznej i gra na gitarze. Tak więc już chyba złapał bakcyla.

Masz jakiś specjalny sposób na spędzanie wolnego czasu?
Szczerze mówiąc mam niewiele wolnego czasu i wciąż mi go brakuje. Pracuję, wychowuję dziecko, gotuję, zajmuję się obowiązkami domowymi, które są nie do przerobienia, a w tym wszystkim przygotowuję kolejny spektakl Pt. "Piosenki w Starym Kinie" w doborowym towarzystwie m.in. Ewy Kuklińskiej i Macieja Damięckiego, którego premiera odbędzie się na jesieni tego roku. Żyję szybko i intensywnie. Wrażeń mi zdecydowanie nie brakuje tylko czasami spotkań z ludźmi i szczerej Polaków rozmowy.

Jakie wartości moralne cenisz sobie w życiu najbardziej?
Kocham prawdę i brzydzę się kłamstwem. Jestem człowiekiem honoru i zawsze staram się grać fair. Nie cierpię obłudy, pozerstwa, sztuczności i źle pojętej komercji. Jestem za prawdą i szczerością.

Udało Ci się w tym roku wybrać gdzieś na wakacje?
Zawsze co roku wyjeżdżałam na wakacje, ale w tym sezonie letnim było to niemożliwe z powodu natłoku zajęć i prób do kolejnego przedstawienia. Za to mam nadzieję, że odbiję to sobie zimą w górach. Udało mi się za to zorganizować wakacje swojemu synowi, który pierwszy raz wyjechał na dwa obozy: zuchowy i sportowy wykazując ogromną samodzielność i jestem z niego bardzo dumna, choć serce zawsze mi bije mocniej z obawy jak sobie poradzi. No, ale dzieci wychowujemy nie dla siebie tylko dla świata i nie możemy wciąż trzymać ich pod sztucznym parasolem ochronnym, bo inaczej nie dadzą sobie rady w życiu. Tak mi się wydaje, ale mogę się mylić.

Co sądzisz o mojej stronie www.patrycjaa.ubf.pl?
Bardzo ciekawa, żywa i kolorowa. Podziwiam Twoją niezłomność i charyzmę w dążeniu do celu i życzę, aby wszystkie Twoje pomysły spotykały się z ogólną życzliwością i realizowały się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Chociaż data Twojego urodzenia napawa mnie przerażeniem oczywiście nie w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale czuję się z lekka, jak dinozaur. A ponoć każdy wiek ma swój urok … hmmm .. nie wiem czy cieszyć się czy płakać?

Czy możesz pozdrowić czytelników?
Drodzy czytelnicy!! powiem Wam takie zdanie, które niedawno przeczytałam: "Szczęście nie kryje się tam, gdzie go szukamy. Po co się martwić? Zbyt wiele ludzi zatruwa sobie każdy dzień, martwiąc się o następny. Trzeba po prostu chwytać to szczęście, które uda nam się odnaleźć i dalej dzielnie iść przez życie." Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję, że zechcieliście spędzić chwilę z moją skromną osobą.

--
Materiały zdjęciowe pochodzą z oficjalnej strony Artystki - www.AdaGostkowska.pl. Zdjęcia: Darek Stawski, Make-up: Ewa Pietraszak


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

045. Mega relacja z wakacji! :-) [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś relacja z moich wakacji. Nad morze pojechaliśmy w nocy, co wiązało się z moją nieprzespaną nocą, gdyż nie umiem spać w samochodzie. Pogoda od początku dopisywała - słońce, brak chmur, lekki powiew wiatru. Plaża dość czysta, zimna woda. Żyć, nie umierać. Codziennie po 2-3 godziny, oprócz parnej i deszczowej środy, spędzaliśmy na plaży. Cała ulica w Pogorzelicy była pełna sklepów, straganów z pamiątkami i automatów do gier. To właśnie w tych miejscach często spędzaliśmy popołudniowy czas. We wtorek pojechaliśmy do sąsiedniego miasta, jakim jest Trzebiatów. Natomiast w środę wybraliśmy się na dłuższą wycieczkę. Pojechaliśmy na początku do Świnoujścia, gdzie odwiedziliśmy grób brata mojej babci ze strony taty, statki, pospacerowaliśmy ulicami miasta, a także pochodziliśmy po plaży, która była, również bardzo przyjemna. Następnie pojechaliśmy do miasta zwanego Międzyzdroje. Nie zabrakło mnóstwa zdjęć przy jednej z największych atrakcji miasta - Alei Gwiazd, gdzie artyści odbijają swoje dłonie. Następnie poszliśmy na molo, na którym spędziliśmy około 15 minut. Właściwie mieliśmy już się kierować w stronę parkingu, jednak coś pokusiło mnie pochodzić jeszcze po Międzyzdrojach - i było warto. Spotkałam aktorką Monikę Bolly znaną głownie z roli Anity z serialu "Samo życie". Bardzo miła i sympatyczna kobieta. Oczywiście wzięłam autograf zarówno dla siebie, jak i siostry. W piątek pojechaliśmy do Kołobrzegu, gdzie ponownie zwiedziliśmy okolice, a także zjedliśmy przepyszne ryby.W sobotę pogoda się troszkę pogorszyła. Tego dnia pojechaliśmy do Szczecina, jednak najpierw na śniadanie kupiliśmy wędzonego śledzia i halibuta - bardzo smaczne.W Szczecinie zobaczyliśmy kilka statków, a także mnóstwo par, które czekały na ślub, Co prawda nie zagościliśmy w tym mieście na długo, ale wspomnienia pozostaną wspaniałe. Droga powrotna była dość przyjemna, nie było zbyt wielu korków. Do domu szczęśliwie dojechaliśmy koło północy. Minęliśmy w sąsiedniej miejscowości koło naszego miasta wypadek. Podsumowując wyjazd był bardzo udany. Do domu przywiozłam mnóstwo ślicznych pamiątek oraz wiele zdjęć, dzięki którym mogę sobie w każdym momencie przypomnieć te wspaniałe chwile :) Każdemu życzę takiego wakacyjnego wypoczynku! Oto kilka fotek:
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

044. Wyjazd wakacyjny [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Wyjeżdżam na wakacje. W związku z tym przez ten czas nie będę prowadzić tej ani innych moich stron, nie będę odpowiadać na PW, e-maile i inne listy. Czas odpocząć od Internetu i zregenerować siły.
Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej końcówki wakacji! Do usłyszenia we wrześniu!
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

043. Wywiad z Anią Korcz [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
 
To już ostatni wywiad przed moim wyjazdem. Został on przeprowadzony z przesympatyczną osobą i wspaniałą aktorką, Anią Korcz, znaną głównie z serialu "Na wspólnej". Z całego serca dziękuję Pani Ani za poświęcony czas i chęć udzielenia wywiadu! :)



Jakim była Pani dzieckiem?
Przede wszystkim dzięki moim Dziaduniom, SZCZĘŚLIWYM.

Od zawsze chciała być Pani aktorką?
Marzyłam również aby być piosenkarką lub tancerką.

Jak wspomina Pani swój pierwszy publiczny występ na scenie?
Jako jeden z najgorszych dni w moim życiu (związane to było z wielką tremą) - wtedy jeszcze była destrukcyjna.

Bardzo dużą popularność przyniosła Pani rola w serialu "Na wspólnej". Jak trafiła Pani na plan?
Trafiłam do serialu po regularnym castingu.

Jaka panuje atmosfera na planie tego serialu?
Atmosfera jest niezwykle rodzinna.

Ma Pani jakieś wspólne cechy ze swoją bohaterką?
Nie da się ich uniknąć.

Nie znudziła się już Pani ta rola po tylu latach?
Nie, chociaż bardzo chciałabym, żeby więcej się działo z moim wątkiem.

Udało się Pani z kimś zaprzyjaźnić na planie serialu " Na wspólnej"?
Lubię się z wieloma osobami, ale przyjaźń to duże wyzwanie.

Skąd wziął się u Pani pomysł na założenie fundacji Stop Przemocy - o Godność Człowieka?
"z potrzeby serca"

Co może Pani powiedzieć na temat tej działalności? Dla kogo jest ona głownie przeznaczona?
Nie działam już w fundacji. Celem była pomoc trudnej młodzieży z tzw. "trójkątów bermudzkich".

W 2005r. brała Pani udział w 1 edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Jak wspomina Pani ta przygodę?
Bardzo pracowicie.

Dobrze współpracowało się Pani z tancerzem Robertem Kochankiem?
Bardzo dobrze.

Może Pani ocenić atmosferę, jury, prowadzących?
Atmosfera była bardzo nerwowa, jury wobec mnie często zapominało, że to tylko zabawa, prowadzący przesympatyczni.

Ma Pani jakiś specjalny sposób na spędzanie wolnego czasu?
Uwielbiam oglądać filmy i najchętniej w sposób aktywny przebywać na świeżym powietrzu.

Jakie wartości moralne ceni sobie Pani w życiu najbardziej?
Bóg, Honor, Ojczyzna - tego nauczono mnie w domu, dzisiaj zdewaluowane hasła.

Jest coś czego żałuje Pani w swojej karierze aktorskiej?
Tak wielu rzeczy.

Udało się Pani wyjechać w tym roku gdzieś na wakacje?
Tak, byłam tydzień w Barcelonie.

Czego mogę Pani życzyć?
"poproszę wyłącznie o zdrowie".

Co sądzisz Pani o mojej stronie www.patrycjaa.ubf.pl i czy może pozdrowić Pani czytelników?
Strona bardzo przyjemna, a Czytelników pozdrawiam serdeczni i zapraszam do swojej strony www.annakorcz.pl



POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

042. Prośba [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]

Kochani!
Mam dla Was prośbę. Chce pomóc pewnej dziewczynce. Wystarczy tylko zebrać odpowiednią ilość okrągłych nakrętek. Sama nie dam rady, ale mam nadzieję, że jakaś osoba, która z was to przeczyta zechce mi pomóc. Każdy kto chce pomóc może do 3 września dostarczyć mi nakrętki.  

Potrzebna jest bardzo duża ilość plastikowych nakrętek po różnego rodzaju napojach, tj. pepsi, lift, woda mineralna, grappa i inne, jak np. mleko , po sokach np. Fresz, który posiada takową, właśnie plastikową nakrętkę oraz po środkach chemicznych i przemysłowych (jak szampony, płyny do płukania, prania, domestosy...) Rodzaj butelki nie ma znaczenia - liczy się tylko ta właśnie nakrętka... Pewnie zapytacie po co? A mianowicie po to, aby te wszystkie nakrętki zamienić na ... WÓZEK INWALIDZKI... dla chorej dziewczynki. Pewna firma recyklingowa obiecała tak właśnie postąpić i zafundować wózek, więc kochani zabierzmy się razem do tego postarajmy się pomóc i zróbmy tej dziewczynce miłą niespodziankę... przecież tak naprawdę, to tylko odrobina chęci i dobrej woli z naszej strony.
Tekst opracowała:P.Iwona

POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

041. Niespodziewany wyjazd, zepsuty komputer [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
W sobotę pojechałam do babci. Przez te 3 dni zebrało się sporo wiadomości i emaili, na które postaram się, jak najszybciej odpowiedzieć. U babci było bardzo aktywnie, m.in. grałyśmy w gry, z siostrą szalałyśmy na dworze.
Niestety po powrocie do domu okazało się, że mam zepsuty komputer. Zobaczymy jak dalej się ta sprawa potoczy, ale obecnie mam ograniczony dostęp do Internetu.
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

040. Wywiad z Olą Woźniak [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś wywiad z bardzo sympatyczną osobą - Olą Woźniak. Jest to aktorka znana m.in. z roli w "Złotopolskich" czy "13 posterunku". Wystąpiła, również w programie rozrywkowym "Jak Oni śpiewają". Bardzo chcę podziękować Oli za mega szybkie udzielenie wywiadu, a także chcę życzyć wszystkiego dobrego i wielu sukcesów :)


Jakim byłaś dzieckiem?
Żywym, kontaktowym.

Od zawsze chciałaś być aktorką?
Odkąd sięgam pamięcią.

Rozpoznawalna stałaś się głównie dzięki serialowi "13 posterunek". Jak wspominasz przygodę z tym serialem i całą ekipą?
Nie traktowałam 13 posterunku jako przygody, grałam już wtedy od 6 lat.Wiedziałam, że aktorstwo to moja pasja a z czasem i zawód. Przy 13 posterunku pracowaliśmy przez 2 lata po 12h dziennie. Była to ciężka ,ale i bardzo satysfakcjonująca praca. Reakcja widzów, ich entuzjazm przerósł nasze najśmielsze oczekiwania.

Jak trafiłaś do programu "Hugo Family", gdzie w latach 2000-2001 byłaś gospodarzem?
Producenci programu zaproponowali mi w nim udział.

Dlaczego zrezygnowałaś Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej?
M.in dlatego,że oczekiwano ode mnie celibatu zawodowego, nie pozwolono grać w filmach nawet w ferie. Bałam się, że po szkole nie otrzymam już tych szans, które akurat przychodziły do mnie w trakcie studiów.

Jak trafiłaś na plan serialu "Złotopolscy"?
Otrzymałam telefon z propozycją zagrania roli Agaty.

Dobrze współpracowało Ci się z innymi aktorami?
Bardzo dobrze. Na planie Złotopolskich panuje przemiła atmosfera.

W 2007r. wystąpiłaś w II edycja show "Jak Oni Śpiewają". Jak wspominasz udział w tym programie?
Udział kojarzy mi przede wszystkich z fatalną infekcją,która uniemożliwiała mi pracę nad piosenkami.

Możesz wyrazić swoje zdanie na temat jury, prowadzących, panującej tam atmosfery?
Jury serdeczne, dowcipne, a także uważam, że obiektywne.

Masz jakąś swoją wymarzoną rolę, którą chciałabyś zagrać?
Nie mam konkretnej. Na pewno chciałabym móc grać ciekawe i różnorodne postaci.

Organizujesz jakieś spotkania z fanami?
Nie miałam na to do tej pory czasu, ale może kiedyś. Na razie ograniczam się do wysyłaniu zdjęć z autografem.

Masz jakieś hobby?
Moje hobby to aktorstwo a wolnym czasie uwielbiam spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.

Masz jakiś specjalny sposób na spędzanie wolnego czasu?
Jak wyżej:)

Jest coś czego śmiertelnie się boisz?
Choroby i śmierci.

Jakie wartości moralne cenisz sobie w życiu najbardziej?
Uczciwość, wrażliwość, dobroć.

Udało Ci się w tym roku wybrać gdzieś na wakacje?
Odkąd przyszły na świat moje córeczki Ania i Julia (czyli już 5 lat temu) zawsze dbam o to, by wyjechać z nimi przynajmniej na miesiąc wakacji.

Co sądzisz o mojej stronie www.patrycjaa.ubf.pl?
Bardzo sympatyczna:)

Czy możesz pozdrowić czytelników?
Pozdrawiam wszystkich czytelników:)



POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

039. Urodziny Żanetki [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś moja Kochana fotografka Aurelya obchodzi urodzinki. Z tej okazji życzę Ci  dużo zdrowia, szczęścia, radości, wiele uśmiechu, wspaniałych przygód, abyście już zawsze tworzyli tak wspaniałą rodzinkę, rozwoju kariery i spełnienia wszystkich marzeń! Sto lat Aurelya!
Buziaki! :)


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

038. Wywiad z Martą Chrust-Rożej [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś wywiad z jedną z moich największych idolek w dziedzinie lekkoatletyki - Martą Chrust Rożej. Z  naszej rozmowy dowiecie się sporo o jej dokonaniach sportowych, znajdziecie również informacje dlaczego wybrała sport i wiele innych. Gorąco zachęcam do czytania, a Marcie bardzo dziękuję za wspaniały wywiad :)


Jakim byłaś dzieckiem?
Dzieckiem byłam zawsze ogromnie żywym, pełnym energii, choć na szczęście dla mojej mamy, nie sprawiałam żadnych problemów. No może poza bitwami, które notorycznie odbywały się z moim młodszym bratem;) i wiecznymi próbami dowołania się nas na obiad z podwórka.

Od zawsze ciągnęło Cię do sportu?
Z racji tego, co powiedziałam wcześniej, ta rozpierająca mnie energia gdzieś musiała znaleźć ujście. Najlepszym sposobem na to był ruch. Moje dzieciństwo nie znało siedzenia przed komputerem czy telewizorem, zabawy zawsze na dworze, w lesie itp. I choć trenowanie rozpoczęłam dopiero w liceum, to od zawsze byłam „aktywną duszą”.

Dlaczego wybrałaś właśnie lekkoatletykę?
W małym mieście, jakim jest Namysłów, nie ma zbyt wielu możliwości. Mamy świetnych zapaśników, którzy się stąd wywodzą i kilkunastu lekkoatletów. Warunki fizyczne predysponowały mnie raczej do biegania, zawsze byłam najmniejsza w klasie:) Poza tym uwielbiałam oglądanie wszelkich Mistrzostw w telewizji, fascynowały mnie gwiazdy sportowe pokroju Carla Lewisa czy Marlene Ottey.

Do jakiego klubu aktualnie należysz?
Od wielu lat reprezentuję barwy jednego klubu, wrocławskiego AZS-u

Z którym trenerem pracowało (pracuje) Ci się najlepiej?
Oczywiście najlepsza współpraca to ta, która owocuje największymi sukcesami, a jednocześnie daje poczucie „bycia podmiotem”, a nie jedynie wykonawcą poleceń. Ze współpracy z wszystkimi trenerami wyniosłam coś pożytecznego, czegoś się nauczyłam. Pierwszy trener – Andrzej Antochów, wychowywał mnie i uczył wszystkiego od podstaw, bardzo go cenię za to, że zdając sobie sprawę, że mam talent, nie eksploatował mnie w wieku juniorki. Jan Kosendiak wyciągnął do mnie rękę w momencie, kiedy przestałam trenować, zawrócił mnie na właściwe tory i również dzięki niemu ( choć był to tylko rok pracy ) mogłam cieszyć się z późniejszych sukcesów. Praca z obecnym trenerem, już wieloletnia, jest bardzo specyficzna, ponieważ jest on moim mężem. Ale właśnie wyjątkowość jest jej atutem, ponieważ nikt lepiej od niego nie wie, jak się czuję w danym dniu, jakie mam problemy i sprawy codzienne na głowie. Nikomu też nie ufam tak, jak właśnie Markowi.

Jak poznałaś się ze swoim mężem, a zarazem trenerem p. Markiem?
Mojego męża poznałam w grupie treningowej, do której dołączyłam po przyjeździe do Wrocławia. Wtedy był asystentem trenera i jeszcze nie prowadził samodzielnie żadnego zawodnika.

Uważasz, ze sport to dobry sposób na życie?
Tak, myślę, że nawet bardzo. Sport uczy przede wszystkim systematyczności, wytrwałości w dążeniu do celu, radzenia sobie w sytuacjach stresowych, umiejętności zachowania w momentach sukcesów i porażek – spraw, które dotykają nas także w życiu codziennym. Nie mówiąc już o zdrowszym stylu życia, który staje się w zasadzie standardem. Dzięki temu, że trenuję, miałam szansę zobaczyć wiele zakątków świata, do których nigdy bym się nie wybrała, ponieważ najzwyczajniej w świecie, nie byłoby mnie na to stać ( RPA, Korea Płd, Brazylia ,prawie cała Europa )

W jakich latach osiągałaś największe sukcesy?
Największe sukcesy to lata 2005-2006, kiedy zdobywałam wicemistrzostwo Europy w hali w sztafecie 4x400 m, rok później czwarte miejsce w Mistrzostwach Świata, dwukrotnie z koleżankami poprawiałam rekord Polski w tej konkurencji, były też medale w Akademickich Mistrzostwach Świata.

Możesz wymienić swoje rekordy życiowe?
Na dystansie 400 m przez płotki to 55.49, a na 100 m przez płotki to 13.48.

Co było przyczyną braku Twojej osoby na Igrzyskach Olimpijskich w 2008r.?
Rok olimpijski był dla mnie niezmiernie pechowym sezonem. Ciężko przepracowałam wiele miesięcy, a tuż przed rozpoczęciem startów odnowiła mi się kontuzja ścięgna Achillesa. Wszystko wskazywało na to, że jestem w świetnej dyspozycji, poprawiałam rekordy życiowe na sprawdzianach kontrolnych. Niestety leczenie trwało zbyt długo i nie zdołałam wrócić do poprzedniej formy. Dla mnie to ogromna porażka, zwłaszcza, że do wystartowania w Igrzyskach w Atenach zabrakło również niewiele (trzydzieści setnych sekundy na 400 m pł )

Jakie cechy charakteru cenisz sobie u ludzi?
W ludziach cenię przede wszystkim szczerość i uczciwość, cechy, które tak naprawdę w dzisiejszych czasach spotykane są coraz rzadziej. Cenię, ponieważ bycie szczerym wymaga odwagi. Dziś każdy kalkuluje, co mu się bardziej opłaca, a mówienie otwarcie o tym ,co się myśli, staje się niestety towarem deficytowym.

Masz jakieś hobby?
Od zawsze moim największym hobby było i jest czytanie książek. W ten sposób mogę oderwać się od codzienności, wyciszyć, pomarzyć. Lubię też krzątać się w kuchni, zbierać przepisy, gotować dla rodziny i przyjaciół.

Jakie masz plany na przyszłość?
Moje plany zazwyczaj dotyczą najbliższej przyszłości, nie układam tych dalekosiężnych, ponieważ życie lubi zbyt często zaskakiwać. Lubię skupiać się na tym, co tu i teraz.

Co sądzisz o mojej stronie? Pomyśle z wywiadami?
Strona ciekawa, bo oczywiście przejrzałam ją przed naszą rozmową, pełna rozmów z interesującymi ludźmi. Bardzo się cieszę, że uznałaś mnie za jedną z takich osób.

Czy możesz pozdrowić czytelników?
Oczywiście, jest mi bardzo miło, że mogłam gościć na łamach Twej strony. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i czytających tu artykuły. Mam nadzieję, że z chęcią będziecie powracać. Życzę wszystkiego dobrego!
Marta Chrust-Rożej



POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

037. Udany dzień i blogspot [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Witajcie Kochani!
Pogoda deszczowa, ale dzisiaj miałam bardzo udany dzień. Wyspałam się za wszystkie czasy.  Co prawda dla niektórych godzina 8.30 może nie oznaczać wyspania, ale dla mnie owszem. W dodatku w skrzyneczce zastałam kilka nowych autografów :)
Chcę Was zaprosić również na mojego bloga: www.patrycjaguzek.blogspot.com. Jest to alternatywa dla tej stronki, będą tam się pojawiać "drobne" newsy, o których dotychczas tutaj nie pisałam i pisać nie będę. Być może w przyszłości przeniosę całą stronę na blogspota. Jest tam wiele możliwości i funkcji, które niestety tutaj są niedostępne. 
Pozdrowienia dla wszystkich! :):)

POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

036. Dziekuję [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Licznik odwiedzin przekroczył magiczną liczbę 10000. Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję za tak częste odwiedzanie strony! Dobrze widzieć, że nie piszę sama do siebie. W związku z tym postaram się jeszcze bardziej przykładać do prowadzenia strony. Dziękuję jeszcze raz! :*
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

035. Wywiad z Filipem Bernadowskim [wpis archiwalny ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś wywiad z Filipem Bernadowskim - łyżwiarzem figurowym. Mogliście go poznać dzięki show Gwiazdy tańczą na lodzie. Nie ukrywam, iż Filip był moim faworytem we wszystkich edycjach. W trzeciej szczególnie, gdyż jeździł wtedy z moja idolką Kasią Zielińską.


Jako dziecko jakie miałeś plany na przyszłość?
Nie miałem żadnych, no, jeśli nie liczyć takich, jak chęć bycia Hansem Klossem;)

Byłeś grzecznym dzieckiem?

Nie było ze mną większych problemów wychowawczych, aczkolwiek czasami miałem szalone pomysły, jak na przykład zakradanie się do bazy transportowej i drażnienie nocnego stróża...

Jak radziłeś sobie w nauce?
Dobrze. Nie byłem kujonem ani prymusem, ale przy tej ilości nieobecności w szkole, czy na studiach udawało mi się nadgonić program. Matura poszła bardzo dobrze.

Lubiłeś czasem porozrabiać?
Nadal lubię:)

Ile miałeś lat, gdy stawiałeś swoje pierwsze kroki na lodzie?
4

Dlaczego wybrałeś właśnie łyżwiarstwo figurowe?
Nie wybrałem. Mając 4/5 lat trudno jest cokolwiek wybierać.

Kto był Twoim pierwszym trenerem?
Moja mama

Twoją „lodowa” partnerką była Ola Kauc, co możesz powiedzieć o współpracy z nią?
To ja powinnaś spytać. Nie zawsze było różowo, ale dobrze nam się pracowało razem.

Jak wspominasz swój pierwszy „oficjalny” występ na lodzie?

Sorry, nie pamiętam?)

Jak trafiłeś do GTNL?
Zaproponowano mi tę prace.

Jak oceniasz atmosferę tam panującą, jury, prowadzących?
Miedzy łyżwiarzami super, prowadzący, tez a jeśli chodzi o jury, to zdania sa podzielone. Musimy jednak pamiętać, ze na ten temat nie powinien się wypowiadać nikt z łyżwiarzy. To nie były nasze wyścigi.

W której edycji pracowało Ci się najlepiej?
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie. W każdej było inaczej. Nie będę wartościował.

Jak współpracowało Ci się z Kasią Zielińską, prywatnie moją wielką idolką?
Bywało ciężko, ale i stymulująco. Ciekawe, co ona Ci powie? HEHE!!!

Chciałbyś, aby jesienią ruszyła 4 edycja programu GTNL?
Pewnie, ze bym chciał, chociaż to płonna nadzieja, jak mniemam.

Kto jest Twoim autorytetem?
Nie ma jednego. Poproszę inny zestaw pytań;)

Przeszkadza Ci czasem bycie znanym?
Nie, bo nie jestem znany. Czasami to szkoda, bo niektóre sprawy łatwiej załatwić będąc znanym.

Masz inne pasje, hobby oprócz łyżwiarstwa?
No pewnie. Narciarstwo jest moja chyba największą pasja, choć sporty wodne tez uwielbiam. Roweruje kilka razy w tygodniu. No i oczywiście skutery. Dlaczego od razu o tym nie napisałem? Vespa rulez:)

Gdybyś mógł cofnąć się w czasie na jeden dzień to, do jakiego wydarzenia byś się przeniósł?
Canada

Co sądzisz o mnie i mojej stronie www.patrycjaa.ubf.pl oraz czy możesz pozdrowić czytelników?
Fajna stronka, sama ja zrobiłaś?
Pozdrowionka dla wszystkich czytelników i powodzenia w dalszym rozwijaniu działalności. 3maj się



POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

034. Wywiad z Michałem Rudasiem [wpis archiwalny ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Na niedzielny wieczorek wywiad z wokalistą Michałem Rudasiem. W maju 2009r. została wydana Jego pierwsza płyta Shuruvath. Oczywiście zachęcam do przesłuchania.Wokalista jest również znany z programu "Jaka to melodia".


Jako dziecko kim chciałeś być w przyszłości?
To się zmieniało... na początku miałem być ogrodnikiem, potem "łowcą tornad", ale oczywiście w obu przypadkach śpiewającym :)

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z śpiewaniem?
Już od najmłodszych lat śpiewałem. Moja kariera muzyczna rozpoczęła się już w przedszkolu, gdzie występowałem w przedstawieniach dla rodziców i byłem takim przedszkolnym "słowikiem", he he :)

Pamiętasz swój pierwszy występ publiczny?
To było właśnie w przedszkolu i mam to w pamięci dość wyraźnie.

Kto jest Twoim autorytetem w muzyce?
Bjork, Peter Gabriel, Nusrat Fateh Ali Khan.

Jak trafiłeś do Szansy na Sukces, gdzie zająłeś 1 miejsce?
Trafiłem z castingu.

Co możesz powiedzieć o programie Jaka to melodia? Jaka panuje tam atmosfera, dobrze współpracowało Ci się z innymi wokalistami?
Z programem tym zakończyłem już współpracę w związku z wydaniem mojego albumu i rozpoczeciem nowej drogi artystycznej. Bardzo miło wspominam ten okres głównie dzięki wspaniałym ludziom, z którymi tam pracowałem i z którymi mam do dnia dzisiejszego bardzo dobre relacje. Program ten był dla mnie też świetną szkołą śpiewania jak i pracy z kamerą - słowem szkoła zawodu piosenkarskiego. Atmosfera w tym programie podczas nagrań jest bardzo serdeczna i wyluzowana, dużo jest śmiechu i żartów, ale oczywiście przy tym wszyscy starają sie zrobić dobry show, a nawet sztukę.

Skąd czerpałeś inspiracje do Twojego debiutanckiego albumu Shuruvath?
Z muzyki indyjskiej oraz niektórych elementów szeroko rozumianej muzyki zachodniej. Ponadto niesamowicie inspiruje mnie po prostu życie.

Komu szczególnie poleciłbyś przesłuchanie płyty?
Wszystkim tym, którzy poszukują czegoś wyjątkowego, niebanalnego w życiu.

Jak współpracowało Ci się z Patrycją Jopek i Arturem Barcisiem na planie teledysku do singla "wiatr"?
Praca z Arturem to dla mnie ogromny zaszczyt - wspaniałe przeżycie być na planie razem z mistrzem w swoim fachu i mieć jeszcze wspólne sceny!! Było to też spotkanie zawodowe po latach, jako że Artur Barciś był moim profesorem na ostatnim roku w szkole muzycznej i reżyserował mój spektakl dyplomowy z piosenkami z tekstami Jonasza Kofty. Z kolei romantyczne sceny z przepiękną Patrycją Jopek to było spełnienie moich marzeń. Nie mieliśmy problemu z odegraniem tych scen, bo prywatnie mamy bardzo fajne przyjacielskie relacje i jesteśmy wyluzowani względem siebie.

Jak trafiłeś do konkursu "Top Trendy"?
Zostałem wytypowany przez Marka Niedźwieckiego.

Dubbingowałeś kilka filmów animowanych, możesz wymienić kilka tytułów?
Udzielałem się tam przed wszystkim jako wokalista, zarówno chórzysta jak i solista. Do ważniejszych tytułów należą: Mój brat niedźwiedź 2, Tarzan 2, Księżniczka na ziarnku grochu, Legenda Nezha.

Masz jakieś inne pasję prócz śpiewania?
Nauka języków obcych : hindi, angielski, taniec, sport i odkrywanie przyrody.

Pomimo wielu obowiązków udało Ci się w tym roku gdzieś wybrać na wakacje?
Nie

Masz już jakieś specjalne plany na przyszłość?
Specjalnych nie mam, ale na pewno chcę kontynuować to, co zacząłem czyli nagrywanie płyt, granie koncertów. Nie planuję zbytnio. Jestem otwarty na to, co los przyniesie.

Czego mogę Ci życzyć?
Zdrowia i koncertów :)

Co sądzisz o stronie patrycjaa.ubf.pl i czy możesz pozdrowić czytelników?
Stronka bardzo mi się podoba, głównie ze względu na swój profesjonalizm techniczny oraz przejrzystość.
Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam do wysłuchania mojej płyty oraz odwiedzania moje strony internetowej www.michalrudas.com, gdzie można znaleźć wszelkie informacje na temat mojej działalności artystycznej.
Michał Rudaś



POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

033. Autografy {wpis archiwalny ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Walchemist Project po raz drugi, Daniel Abt, Steve Backley po raz drugi, Anna Kadulska, Heiko Hammel, Timi Glock, Jerzy Engel, Candy Girl, Adam Wolski, Karol Skrzyński, Tomasz Kamiński, Jarosław Turbiarz, Jacek Bogdziewicz oraz moja jak uważam najlepsza zdobycz - p.Janusz Gajos.
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

032. Wywiad z siatkarką Olą Jagieło [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Dziś wywiad z polską siatkarką, reprezentantką Polski Aleksandrą Jagieło. Obecnie reprezentuje Muszyniankę Fakro Muszynę. Bardzo dziękuję Oli za udzielenie wywiadu i poświęcony mi czas :)


W którym z klubów pracowało Ci się najlepiej?
Miałam to szczęście, że w każdym klubie, w którym grałam spotkałam bardzo miłych ludzi i z każdym z klubów osiągnęłam jakiś sukces. Trudno jest mi wyróżnić któryś szczególnie.

Jak długo należysz do składu Reprezentacji Polski w piłce siatkowej?
Na początku występowałam w Reprezentacji Polski kadetek, później były juniorki i od 1999 w reprezentacji seniorek ( z dwuletnią przerwa za trenera Bonity, który nie widział mnie w składzie).

Jak oceniasz pracę i atmosferę w Polskiej reprezentacji?
Jeśli chodzi o obecną reprezentację to uważam, że jest naprawdę fajna grupa pracowitych ludzi, która może osiągnąć sukces.

Jesteś zadowolona z współpracy z trenerem Jerzym Matlakiem?
Jak do tej pory jestem zadowolona ze wspólnej współpracy.

Sport jest dobrym sposobem na życie?
Jest to na pewno trudny zawód ponieważ bardzo często trzeba zrezygnować z wielu rzeczy i życie prywatne też jest wystawione na ciężką próbę. Ale mimo wielu trudności, mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że warto, bo to jest bardzo dobry sposób na życie.

Kim chciałaś zostać w dzieciństwie?
Już nie pamiętam. Wydaje mi się, że od zawsze chciałam być siatkarką :-)

Masz aktualnie jakiś główny cel Twojego życia?
Może to nie jest cel a bardziej życzenie: powiększyć rodzinkę o małego brzdąca, a najlepiej jakby to były bliźniaki :-).

Czego mogę Ci życzyć?
Zdrowia i tego co napisałam powyżej :-)

Co sądzisz o stronie patrycjaa.ubf.pl i czy możesz pozdrowić czytelników?
Strona jest bardzo przejrzysta i interesująca. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy z życia prowadzącej stronę, jak również innych osób.
BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW patrycjaa.ubf.pl
Ola Jagieło


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

031. Baaaasen [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Hej :)
Moi drodzy dziś byłam u cioci na basenie.Oczywiście było super, tym razem wody było już mnóstwo. Robiliśmy sobie różne zawody np. wejście na "krokodyla" - z pozoru może wydaje się łatwe, a w praktyce różnie z tym bywało. Nawiązując ponownie do tematu wody w basenie to niestety była dość ziiiiimna, ale i na takie rzeczy znamy już sposoby.
Buziaki!


POST ARCHIWALNY Z WWW.PATRYCJAA.UBF.PL

030. Wywiad z Natalią Lesz [archiwalny wpis ze strony www.patrycjaa.ubf.pl]


Kochani!
Specjalnie na życzenie kilku użytkowników strony dziś publikuje przeprowadzony przeze mnie wywiad z wokalistką Natalią Lesz. Możecie go przeczytaj klikając "czytaj więcej" :)


Jako dziecko jakie miałaś plany na przyszłość?
Zawsze chciałam występować na scenie - śpiewać, tańczyć i grac. W wieku 4 lat zaczęłam trenować łyżwiarstwo figurowe i gimnastykę artystyczna.

Przez ile lat uczęszczałaś do szkoły baletowej?
7 lat

Skąd ta "pasja"?
Trudno powiedzieć - od dziecka kochałam scenę i trudne wyzwania.

Pamiętasz swój pierwszy koncert?
Tak, kilka lat temu w Los Angeles w klubie The Mint.

Zdarzyło Ci się kiedyś zapomnieć tekstu?

Tak, ale na szczęście nikt się nie zorientował.

Kto jest Twoim autorytetem w muzyce?
Mam wiele autorytetów muzycznych, lecz cały czas się zmieniają. Staram się jednak tylko nimi inspirować, pozostając sobą.

Jak wspominasz swoja przygodę w TZG?
Cudownie, magicznie, niezapomniane - zmieniło trochę moje życie.

Dobrze współpracowało Ci się z Łukaszem?

Bardzo się lubiliśmy, ale tez często się kłóciliśmy.

Jak trafiłaś na plan "Tancerzy"
Wygrałam casting do roli Ingi.

Zaprzyjaźniłaś się z kimś na planie?
Tak, przyjaźnię się z Karolina Szymańską (Dorota) i Wojtkiem Mecwaldowskim. (Jerzy)

Jak oceniasz panującą tam atmosferę?
Bywa nerwowo, ale cała ekipa jest naprawdę świetną.

Co możesz powiedzieć o swoich fanach?
Moi fani są moimi aniołami stróżami. Pokrewnymi duszami. Dla nich tańczę, śpiewam i gram.

Organizujesz jakieś spotkania z nimi?
Po każdym koncercie staram się mieć dla nich chwilkę czasu, czytam i odpowiadam na wszystkie maile.

Co nakłoniło Cię do wzięcia udziału w kampanii "HELP dla życia bez tytoniu"?
Lubie pomagać i brać udział w tego typu akcjach. Każdego typu uzależnienie nie jest dla nikogo dobre.

Co sądzisz o stronie www.patrycjaa.ubf.pl i czy możesz pozdrowić czytelników?
Strona jest piękna.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW STRONY www.patrycjaa.ubf.pl
Natalia Lesz

Odwiedziny w ostatnie 30 dni

Zapoznaj się z aktualną Polityką Prywatności bloga Sercem & Pasją pisane Marzenia.
Korzystanie z bloga i pozostawienie komentarza jest jednoznaczne z zaakceptowaniem tej Polityki Prywatności.