Nie umiem pisać...


Nie umiem pisać, naprawdę. W ostatnich miesiącach blog świeci pustką, a przynajmniej pod względem wartościowych wpisów. Myślałam, że ten stan minie, chyba nie zanosi się na zmiany.

„Nie umiem pisać” brzmi ironicznie, prawda? W końcu każdy z nas chodził do szkoły, niektórzy być może wciąż chodzą. Poznaliśmy podstawy gramatyki i ortografii, uczyliśmy się składać poprawnie zdania, unikać literówek. Ale okazuje się, że sama wiedza o literach, wyrazach, zdaniach nie wystarcza, aby umieć pisać.
Z pisaniem trochę jak z śpiewaniem, każdy robić to może, ale nie znaczy, że dla innych będzie to do zniesienia.

W głowie mam pełno pomysłów, tematy „leżą na ulicy”, a gdy siadam przed komputerem totalna pustka. Mam czas, wenę i chęci, ale nie wiem jak zacząć, zdania układają się beznadziejnie – nieskładnie i bez sensu, trudno mi przelać myśli na klawiaturę. Nawet jeśli już stawiam pierwsze literki i wyrazy, po chwili znów mam to poczucie, że nie mam do powiedzenia niczego sensownego, ważnego i wartościowego. Widzę, że to co mam w głowie, nie pokrywa się z tym, co napisałam - brak umiejętności przelania myśli na papier. Pomimo to czuję duże przywiązanie do tego bloga. W końcu to miejsce, które tworzę już od kilku lat i nie chce go tak po prostu stracić.

Zdaję sobie sprawę, że w ciągu ostatnich miesięcy zaniedbałam ten swój kącik w sieci. No cóż, nawet powiedziałabym, że miewam z tego powodu wyrzuty sumienia. Mam swoją wizję, a najzwyczajniej w świecie nie potrafię jej zrealizować. Czuję jak to miejsce mentalnie powoli umiera, a ja nadal w głowie mam jakby wewnętrzną blokadę do pisania. Po prostu zawiodłam siebie, nie Was, ale siebie.

Blog wymaga dużych zmian. Chciałabym stworzyć uporządkowane miejsce, które da mi poczucie spełnienia, a przy okazji dla Was będzie czymś ciekawym, a nie tylko plątaniną pustych słów.

Czy uda się? Nie wiem. Ale ponoć warto próbować?

--------------------------------------------------------------------------------- 
Marzec tuż, tuż, więc zostawiam Wam kalendarz do pobrania na ten najbliższy miesiąc:

Pobierz MARZEC 2018

14 wyjątkowych cytatów o miłości


Walentynki - święto zakochanych, dzień miłości. Z tej okazji wybrałam dla Was 14 wyjątkowych cytatów o miłości, mając nadzieję, że posłużą Wam jako bodziec do refleksji i rozwoju. Zapewne w tym skromnym gronie brakuje wielu cennych i znanych myśli, ale te wybrane nie są przypadkowe i uważam, że niosą szczególne przesłanie, a także skłaniają do przemyśleń o miłości. Bo w końcu 14 lutego to idealny dzień, aby zastanowić się nad tym, czym dla Ciebie jest miłość i w jaki sposób najpełniej z niej czerpać w swoim życiu. Zatrzymaj się na chwilę, przeczytaj i odkryj sens tych słów.

Inspiracje na kartki walentynkowe


Sesja zakończona, ferie rozpoczęte - wreszcie jest czas na odpoczynek! Parę godzin spędzonych z pasją, a człowiek czuje się jak nowonarodzony, serio. Po tych kilku tygodniach intensywnej nauki, która w zasadzie zajmowała cały mój czas, taka odskocznia była mi potrzebna. Wzięłam się za handmade, od dawna miałam kilka artystycznych pomysłów związanych ze zbliżającymi się Walentynkami, więc nadszedł czas na ich realizację.

Uwielbiam własnoręcznie robione drobiazgi - miło mi, gdy dostaję coś, co zostało zrobione specjalnie z myślą o mnie. Zwykle takie prezenty mają dla mnie większą wartość i bardziej zapadają mi w pamięci. Może to dlatego, że sama wiem, ile czasu i ilekroć cierpliwości potrzeba, aby zrobić coś ładnego i od serca.

Do Walentynek zostało kilka dni, więc jeśli nie macie jeszcze pomysłu na prezent dla swojej drugiej połówki, to może warto byłoby zrobić dla niej taką kartkę? 🙂 Przedstawiam Wam kilka moich propozycji, które być może staną się dla Was inspiracją:








Która z kartek spodobała Wam się najbardziej? 💙

tagi: cardmaking, , scrapbooking, kartka walentynkowa, kartka miłosna, kartka dla ukochanej, kartka dla ukochanego, handmade, valentinescard

#100dnidoszczescia - misja zakończona


W życiu studenta styczeń rządzi się swoim prawami - nauka, nauka i jeszcze raz nauka, więc tymczasowo blog poszedł w odstawkę. Ale nie samą nauką żyje człowiek, więc właśnie robię sobie chwilę przerwy i postanowiłam dla Was naskrobać parę słów.
Kilka dni temu, a właściwie nawet kilkanaście opublikowałam setną karteczkę #100dnidoszczescia, która zamknęła ten studniowy cykl. Sto karteczek, sto myśli, sto dni - gdy zaczynałam ten cykl, jego koniec był gdzieś w szarej mgle przyszłości, aż trudno uwierzyć, że to już. Nie spodziewałam się tak pozytywnego odbioru - dziękuję 💙
Z szczęściem różnie jest - czasem blisko, czasem daleko, czasami go widzimy, a czasami o nim zapominamy. Rzeczywistość bywa przytłaczająca i trudna, jednak słońce zawsze wraca zza chmur. Cykl zakończony, ale niech te karteczki wciąż Wam służą i będą dla Was nieustannie dobrą radą. W przygotowaniu mam kolejną cytatową niespodziankę - szczegóły wkrótce, mam nadzieję, że również Wam przypadnie do gustu, tak jak #100dnidoszczescia.
Tymczasem zostawiam Wam kalendarz na luty:


Pobierz LUTY 2018


Do napisania wkrótce! 

Odwiedziny w ostatnie 30 dni

Zapoznaj się z aktualną Polityką Prywatności bloga Sercem & Pasją pisane Marzenia.
Korzystanie z bloga i pozostawienie komentarza jest jednoznaczne z zaakceptowaniem tej Polityki Prywatności.