Oj tak, dziś jest ewidentnie mój dzień. Jestem prawdziwym pochłaniaczem czekolad i wszystkiego, co jest związane z czekoladą!
Na śniadanie dziś, o ile tak to można nazwać, pudełko ptasiego mleczka o smaku cytrynowym w mlecznej czekoladzie. Zapowiada się czekoladowy dzień :)
Z czekoladą spotykamy się na co dzień, a co tak naprawdę wiemy o jej historii?
Czekoladę znamy od blisko 3 tysięcy lat, choć od niespełna 200 lat w postaci tabliczek czy bombonierek. Jest ona dziełem Olmeków (lud mezoamerykański, wyginął 400 lat p.n.e), kontynuowania produkcji podjęli się Majowie, Aztekowie i inne ludy Ameryki Południowej. Była ona wówczas podawana na ostro np. z dodatkiem chili. Co więcej w tym okresie ziarna kakaowca były ich walutą, można więc stwierdzić, że to chyba jedyne w historii pieniądze, które rosły na drzewach. W związku z tym plantacje kakaowca utożsamiano z bogactwem.
Europejczycy zetknęli się z czekoladą dopiero w czasie czwartej wyprawy Krzysztofa Kolumba, która odbyła się w 1502r., a podczas której rabunkowo przejęli jeden ze statków Majów. Najpierw ją pito, potem także jedzono w formie wyrafinowanego deseru.
Pierwsza tabliczka czekolady pojawiła się w 1849r., a bombonierka 18 lat później.