Wymyślasz sobie cel.
Dzień pierwszy. Jesteś podekscytowany, czujesz dużo motywacji. Bez problemu udaje Ci się robić pierwsze kroki w stronę celu.
Dzień drugi. Zaczyna być trudniej, zapał trochę mija, ale wciąż starasz się dążyć do realizacji swoich planów.
Dzień trzeci. Codzienność weryfikuje Twoje cele. Tracisz motywację, a Twój projekt stoi w miejscu lub zupełnie odchodzi w zapomnienie.
Pewnie znasz to uczucie?
Łatwo coś wymyślić, łatwo coś zaplanować, łatwo jest chcieć coś osiągnąć. Trudniej to skutecznie zrealizować.
Dlaczego motywacja znika? Powodów jest wiele. Cel jest dość odległy, więc nie widać efektów dotychczasowego zaangażowania. To, co chcesz osiągnąć tak naprawdę jest wypadkową tego, czego chcą od Ciebie ludzie, a nie Ty sam. Czujesz znużenie albo po prostu nastał gorszy czas. Powodów jest równie dużo, jak i ludzi na świecie.
1. Skonkretyzuj cel
Cel powinien być konkretny, jasno sprecyzowany z wyznaczonym terminem zakończenia. Zastanów się, kiedy i jaki efekt końcowy chcesz osiągnąć oraz dlaczego. Trudno zrealizować coś, co nie wiadomo do czego prowadzi.
Załóżmy: chce być sławną blogerką kosmetyczną. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest to jakiś cel, ale czy jest tak rzeczywiście? W moim odczucie to stwierdzenie, które opisuje daną okoliczność.
Chce być sławna, ale w czym ma się to przejawiać? W ilości aktywnych czytelników? Jeśli tak, to celem może być chęć zdobycia nowych czytelników np. kobiet w wieku 18-30 interesujących się kosmetykami.
2. Stwórz plan działania i monitoruj efekty
Każdy cel, szczególnie te duże i czasochłonne, lepiej rozdzielić na etapy i zastosować metodę małych kroków. Zastanów się, jakie zadania musisz wykonać, aby osiągnąć cel. Stwórz szczegółowy plan działania. Dzięki niemu możesz na bieżąco monitorować, jak wiele udało Ci się osiągnąć. Małe efekty zawsze cieszą i realnie pokazują, że jesteś coraz bliżej celu!
Dobry plan działania to połowa sukcesu. Wiesz, co masz robić i po prostu starasz się tego trzymać.
Gdy masz już cel i plan działania, trzeba znaleźć czas na jego realizację w swoim grafiku. Zapewne masz już mnóstwo swoich obowiązków i innych zajęć. Przede wszystkim nie planuj ponad stan. Jeśli dotychczas nie udało Ci się znaleźć czasy na np. aktywność fizyczną, to nie planuj, że od teraz będziesz biegać godzinę dziennie. To po prostu nie wypali. Szybko się zrazisz i stracisz motywację, gdy okaże się, że nie jesteś w stanie poświęcić takiej ilości czasu na tę czynność. Oceń realny czas, który możesz poświęcić na nowy cel i do tego dopasuj plan działania. Lepiej zrobić mniej niż wcale.
4. Zdefiniuj powód
Zastanów się, dlaczego chcesz osiągnąć ten cel? Czasami mamy tendencję do robienia rzeczy, które nam nie służą, które nas nie interesują, których tak naprawdę robić nie chcemy.
Jeśli robisz coś na siłę, by kogoś uszczęśliwić, to niestety raczej nic z tego nie wyjdzie.
Jeśli zabrałeś się za jakiś projekt, ale uświadamiasz sobie w trakcie jego trwania, że totalnie to nie jest to, co Cię pasjonuje, to może warto odpuścić?
Realną szansę na sukces masz tylko wtedy, gdy powód będzie rzeczywiście dla Ciebie ważny i będzie Twój. Trudno mieć motywację do czegoś, do czego jest się zmuszanym w taki czy inny sposób.
5. Konsultuj
Jeśli masz taką możliwość, konsultuj swoją pracę z kimś bardziej doświadczonym. Ta wskazówka jest dość specyficzna, bo nadaje się tylko do wąskiej grupy osób, które chcą zrealizować swój projekt, ale uważam, że warto o tym wspomnieć.
Na przykład jeśli masz do wykonania długotrwałe zadanie w pracy/szkole, to w miarę możliwości pytaj, swoich kierowników/nauczycieli, czy Twój tok myślenia i etapy pracy są zgodne z koncepcją. Jeśli tak, to będziesz mieć motywację do dalszej pracy. Jeśli nie, to przynajmniej zaoszczędzisz czas i poprawisz błędy na początku. Zapewniam Cię, lepiej poprawić coś w trakcie niż rozczarować się na końcu, że trzeba robić wszystko od początku.
6. Wypocznij, daj sobie czas
Czasami trzeba trochę odpocząć, wrzucić na luz. Zadręczanie się, że nie masz siły, nic Ci nie wychodzi i masz zaległości, na pewno nie spowoduje, że Twoja motywacja nagle wróci. Wręcz odwrotnie, takie dołujące gadanie sprawi, że będziesz coraz bardziej zniechęcony do pracy.
Odpocznij, zrelaksuj się. Taka przerwa Ci nie zaszkodzi, a może nawet poprawi Twoją wydajność. Jest duża szansa, że mózg się zregeneruje i pojawią się nowe pomysły, a także chęci do pracy.
Po prostu bądź dla siebie wyrozumiały.
7. Nie porównuj się z innymi
Nie ma nic bardziej destrukcyjnego niż porównanie się z innymi. Tutaj mogłabym postawić kropkę i przejść do kolejnej wskazówki, bo sam fakt jest dość oczywisty, ale niewielu z nas faktycznie się do tego stosuje. Słuchajcie, nie ma sensu tracić czasu na tę czynność. Porównywanie się do lepszych może wprawić nas w kompleksy, natomiast porównywanie się do gorszych może zabrać nam satysfakcję i bardziej rozleniwić. Jeżeli już usilnie chcesz się porównywać, to porównuj się sam do siebie.
8. Wymówki
Nie wymiguj się. Zrób listę swoich wymówek i sposoby na działanie przeciw nim. Jeśli często czujesz się zmęczony, to możesz sobie postanowić, że w takim przypadku i tak popracujesz, ale znacznie krócej niż założyłeś w swoim planie działania.
Przykładowo ja bardzo lubię poznawać nowe osoby, ale jednocześnie strasznie boję się pierwszych spotkań. Zdarzało mi się próbować angażować w jakieś inicjatywny, ale później ten strach był na tyle paraliżujący, że ze stresu moje samopoczucie znacznie się pogarszało: bolał mnie żołądek, pojawiała się migrena, a czasami nawet gorączka. Często odwoływałam swój udział, bo jak iść gdzieś, gdy ledwo stoisz na nogach. Obecnie nawet jeśli źle się czuję, niczego nie odwołuję. A to złe samopoczucie zwykle samoistnie mija mi w momencie danego spotkania.
9. Zorganizuj sobie wsparcie
W postaci osób lub rzeczy. Możesz znaleźć osobę, która będzie Cię motywować i przypominać o Twoich celach albo grupę osób, które mają podobne cele. Możesz czytać motywacyjne cytaty i historie. Możesz słuchać podcastów. Możesz oglądać zdjęcia, które przedstawiają efekty osób, które osiągnęły swój cel. Możesz wiele. Wszystko zależy od tego, co jest Twoim celem.
Stwórz sobie taki magazyn pozytywnej energii na chwile zwątpienia.
10. Będzie trudno!
Nastaw się na żmudną i trudną pracę. Weź pod uwagę fakt, że na pewno pojawią się jakieś przeszkody. Życie nie jest idealne, więc dążenie do celu, tym bardziej takie nie będzie.
Do celu nie dojdziesz w jeden dzień, a Twoje oczekiwania mogą minąć się z rzeczywistością.
Nie zapomnij o tym.
11. Skorzystaj z nowinek technologicznych
Sięgnij po technologiczne wsparcie. Mamy teraz masę aplikacji na telefon i programów na komputer, dzięki którym możesz monitorować swoje postępy, wydajność i drogę do celu. Taka systematyczna przypominajka sprawi, że będziesz pamiętać o swoim celu i realizacji planu.
Sama nie przekonałam się jeszcze do tego typu narzędzi, ale wiem, że sporo osób z nich korzysta z dużym sukcesem.
Codzienność często niweczy nasze cele i pragnienia. Jeśli masz na siebie pomysł, jakiś cel, działaj! Pracuj nad tym, aby Twoja motywacja nie umknęła. Dbaj o swój zapał do działania. Mam nadzieję, że moje sposoby na utrzymanie motywacji sprawdzą się również u Ciebie. Natomiast jeśli już masz wypracowaną swoją taktykę, koniecznie się nią podziel! :)
Może Cię zainteresować:
Oszczędzanie czasu? 18 sposobów na efektywne wykorzystywanie czasu